- Czy żałuje Pani iż sezon 2019/2020 się zakończył?
Pandemia wszystko pokrzyżowała. Na ten sezon zaplanowana była reorganizacja rozgrywek kobiecych. W naszym przypadku celem było przynajmniej utrzymanie się na szczeblu centralnym. Po pierwszej rundzie w naszej grupie straty były minimalne. Więc wszystko było możliwe. Dlatego żałuję i chyba nie tylko ja. Nie wiem, może w takim przypadku najlepszym rozwiązaniem było by przełożenie reorganizacji. Trudne decyzje, zawsze ktoś będzie niezadowolony. Trzeba chyba zacisnąć zęby i robić swoje. Nie denerwować się na coś na co nie mamy wpływu.
- Jak spędzaliście czas w okresie pandemii?
Aktywnie, relacje są widoczne na naszym fanpagu klubowym. Organizowaliśmy konkursy dla wszystkich, umieszczaliśmy filmiki z ćwiczeniami, nawet wspominaliśmy przeszłość podczas meczy, akcji charytatywnych. Lecz najlepiej na ten temat wypowie się Malwina Wojciechowska.
Malwina: Podczas przymusowej przerwy część zawodniczek odpoczywała, niektóre trenowały indywidualnie w zaciszu domowym. Młodzież na klubowych grupach dostawała wysyłane e-treningi w postaci filmików i informacji dot. diety sportowca. Na naszej stronie pojawiły się wspomnienia z historii klubu. Miło było wrócić pamięcią do Turniejów we Włoszech odpowiednio w 2012 i 2019 roku, gdzie zajęłyśmy II miejsce. Zorganizowałyśmy również konkurs Wielkanocny i wzięłyśmy udział w turnieju organizowanym przez stronę KobiecyFutbol.pl - Puchar Fanów, gdzie mierzyłyśmy się zwycięsko z ekstraligową drużyną z Katowic. Był to również czas na doszkalanie się.
- W klubie KKS Zabrze posiadacie również drużyny dziecięco-młodzieżowe?
Oczywiście, mamy cztery grupy młodzieżowe: orliczki, młodziczki, trampkarki i juniorki. W tych grupach trenujemy dwa razy w tygodniu. Na czas pandemii stworzyłyśmy cztery grupy, w których trenujemy w ustalonej ilości osób: I. 15, II. 20, III. 22 i IV. 12 zawodniczek.
- Jaki obiekt masz do dyspozycji latem i zimą?
Latem trenujemy na obiekcie Sparty w Mikulczycach, natomiast zimą – oczywiście hala MOSiR przy ulicy Matejki, zaś młodsze grupy w Zespole Szkół Ogólnokształcących numer 5 w Zabrzu.
- Czy spełniacie wymogi sanitarne?
Przy dobrej organizacji nas wszystkich przestrzegamy wszystkie wymogi sanitarne. Dezynfekujemy zawodników, jak również sprzęt sportowy. Młodsze zawodniczki przyjeżdżają przebrane na trening z rodzicami, młodzież zaś na rowerach, a seniorki własnymi samochodami.
- Jaka jest współpraca z Urzędem Miasta Zabrze?
Współpraca na linii klub – urząd jest dobra. Wystarczy zadzwonić i uzyska się odpowiedź na każde pytanie. Za co bardzo dziękuję.
- Czy macie zaplanowane obozy sportowe?
Mamy zaplanowane dwa obozy na przełomie lipca-sierpnia. Oczywiście, że trzeba się przecież przygotować do nadchodzącego sezonu. Miejmy nadzieję, że wszystko powoli będzie wracać na swoje tory.
- Czy planujecie akcje charytatywne np. z okazji Dnia Dziecka?
Zawsze jesteśmy zaangażowane w takie akcje. Teraz nie będzie to od nas zależało ze względu na obostrzenia. Myślę, że Andrzej będzie wiedział najlepiej jak i kiedy wpuścić trochę promyków uśmiechu dla naszym małych pociech.
- Pani Malwino kiedy powinny rozpocząć się rozgrywki w sezonie 2020/2021?
Malwina: W związku z planowaną reorganizacją rozgrywek w tym sezonie, nie ukrywamy, że jak większość drużyn, chciałybyśmy dokończyć rozgrywki najszybciej jak tylko było by to możliwe. Jednak w tym przypadku rozsądek i zdrowie są najważniejsze. Co do startu rozgrywek, mam nadzieję, że nowy sezon rozpoczniemy według planu. Rozgrywki seniorskie koniec sierpnia, zaś rozgrywki młodzieżowe we wrześniu.