- Rozdzielając dwa kluby w Ziemięcicach, proszę pokrótce streścić wszystkim różnice w funkcjonowaniu powyższych klubów. Jakie grupy wiekowe posiadacie i czy już rozpoczęliście treningi w Ziemięcicach?
W Pogoni funkcjonują dwie drużyny. Jedni to seniorzy rozgrywający swoje mecze w DuoLifeBiznes.eu Klasa B i drudzy to młodziki grający na co dzień w Gminnej Lidze. Natomiast w Victorii szkolimy tylko najmłodszych, czyli skrzatów (grupa naborowa) i żaków. Seniorzy trenują od 4 maja dwa razy w tygodniu, na zajęciach jest około 16-18 zawodników. Natomiast w grupach dziecięco-młodzieżowych średnio około 70% trenujących zawodników wróciło do klubów. Oczywiście każdą decyzję opiekunów prawnych szanujemy i czekamy na wszystkich z niecierpliwością. Natomiast po Bożym Ciele planujemy trenować po dwa razy w tygodniu. Zakupiliśmy środki dezynfekujące, jest dostęp do ubikacji, zagospodarowaliśmy miejsce do zmiany obuwia lub pozostawienia osobistych rzeczy więc działamy zgodnie z obowiązującymi zaleceniami Ministerstwa.
- Czy sądzi Pan, iż zakończenie sezonu 2019/2020 wraz z awansami, lecz bez spadku było rozsądnym rozwiązaniem?
Myślę, iż jest to dobre rozwiązanie. Uważam, iż wychodzi się na boisko po to, aby wygrać. Niestety nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy w związku z pandemią. Jeśli chodzi o przyznanie awansów myślę, że warto nagrodzić drużyny, które zrobiły wszystko, aby chociaż po rundzie jesiennej być na pierwszym miejscu. Natomiast z braku spadków też się cieszę, gdyż akurat kluby które znajdowały się na miejscach spadkowych są z nami zaprzyjaźnione, więc możemy jeszcze z nimi zagrać w przyszłym sezonie. Natomiast powiem szczerze, że wśród ludzi związanych z naszymi klubami opinie na powyższy temat były różne. Myślę, iż poziom w DuoLifeBiznes.eu Klasa B się podniesie ze względu na awans silnych zespołów z Eurotech Klasa C.
- Jak wykorzystaliście wolny czas w trakcie pandemii?
Większość ćwiczyła indywidualnie. W naszym sołectwie, 90% zawodników mieszka w domach z ogrodem, blisko lasu, więc wykorzystali ten czas na treningi indywidualne, bieganie, ćwiczenia w zaciszu domowym. Niestety w tym czasie nieznani sprawcy zdewastowali nam budki dla zawodników rezerwowych oraz krzesełka. Nieprzyjemna sytuacja, lecz na szczęście cały obiekt był przez gminę ubezpieczony, więc ubezpieczyciel obiecał że pokryje koszty ponownego zainstalowania siedzeń i remont budek. Upływa również koniec 4 letniej gwarancji na budynek szatni, więc wystosowaliśmy pismo do urzędu gminy z wykazem usterek gwarancyjnych. Mam nadzieję, firma która wybudowała nam szatnię zdąży je usunąć przed rozpoczęciem rozgrywek.
- Jak określił by Pan współpracę z gminą?
Współpraca z gminą jest prawidłowa. Obydwie strony starają się, aby obiekt był użytkowany zgodnie z zaleceniami i utrzymany w należytym porządku.
- Ziemięcice to wioska, która nie tylko piłką nożną żyje. Proszę rozwinąć temat nie dawnego turnieju w boole, jak również przybliżyć nam coroczny Wielobój Sołectw Gminy Zbrosławice?
Tak to prawda. W Ziemięcicach się sporo dzieje. Co roku nasi mieszkańcy biorą udział w Wieloboju Sołectw Gminy Zbrosławice, w których uczestniczy 21 sołectw, konkurencji jest 12, lecz niektóre co roku się zmieniają. m.in. łowienie ryb, siatkówka, koszykówka, szachy, piłka nożna, bule, badminton, biegi przełajowe, skat sportowy. W drużynach startują zarówno kobiety jak i mężczyźni. Na poczet dobrego przygotowania się do rozgrywek w Ziemięcicach powstała drużyna do gry w badmintona, gdzie zawodnicy sami wynajęli sobie halę i trenowali - więc tutaj w gminie nikt się nie nudzi.
Dodatkowo rada sołectwa na terenie boiska, a dokładnie za jedną z bramek sfinansowała 2 tory do gry w bule. Niestety ze względu na wybuch pandemii tory zamiast powstać w marcu powstały trzy tygodnie temu. Niedawno odbył się pierwszy turniej w którym brały udział po trzy drużyny z Bobrownik i z Ziemięcic, jedna drużyna składa się od 3 do 5 osób. Wykonane zostały liczydła do gry, zamówiona została tablica informacyjna z przepisami gry w bule. Za tydzień 13 czerwca dwie nasze drużyny startują w nowo założonej lidze w powiecie tarnogórskim. Zawodnikom życzymy sukcesów i samych celnych rzutów.
- Czy planuje Pan obóz dla najmłodszych w Ziemięcicach?
Może w przyszłości, lecz na dzień dzisiejszy nie posiadamy wykwalifikowanej kadry, aby można zorganizować letni obóz dla dzieci. Starsi zawodnicy wspominają jeszcze wymianę sportową pomiędzy naszym klubem, a drużyną z Hamburga – my byliśmy u nich 2 razy, a 7 razy gościliśmy ich u siebie. Mamy nadzieję, że takie atrakcje jeszcze kiedyś wrócą.
Obiekt posiada dwa boiska treningowe z oświetleniem, więc myślę, że zajęcia sportowe przeprowadzimy u siebie z licznymi atrakcjami. Dzięki inwestycji w boiska treningowe, odciążone zostało boisko główne, co było już koniecznością.
- Pana zdaniem kiedy jest możliwy start sezonu 2020/2021?
Sądzę, że seniorzy będą chcieli skorzystać z urlopów i wakacji więc jeśli sezon miałby ruszyć od 20 lipca nie sądzę, abyśmy byli w komplecie. Ale przyjmiemy każdą decyzję Śl. ZPN i Podokręgu Zabrze. Natomiast Gminna Liga Młodzików na pewno rozegra swoje mecze we wrześniu. Nie wyobrażam sobie meczy od lipca bądź sierpnia bez udziału publiczności, gdyż u nas każdy mecz to mecz rodzinny, na który przybywają kibice całymi rodzinami, z dziadkami, dziećmi oraz dziewczynami zawodników.
- Jakie plany na przyszłość?
Planujemy razem z radą sołecką, że w przyszłym roku obok toru do buli powstanie siłownia zewnętrzna, o którą dużo osób często pyta.